drugi dzień
Data dodania: 2016-04-02
dziś przy sobocie postęp niewielki, zaczeło się od zamarzniętego węża no i roboty stanęły- brak wody na budowie to poważna sprawa ,a wąż miał z 35m dł tak więc było co udrażniać ok7 metrów węża po akcji młotkowo siekierkowej do wyrzucenia :( ale się udało i betoniarka znów zaczła pracować, najbardziej czego nielubie to cisza na budowie ;)Najbardziej co mnie ucieszyło to zarys okna w salonie(mała rzecz a cieszy) przez które można już wyglądć ;)