poszukiwania
Data dodania: 2015-07-25
wybraliśmy się do " castomarketu" i wróciliśmy bez niczego tzn. nie całkiem bez niczego, bo z huśtawką drewnianą na którą naciągły nas dzieciaki :) cene szło przełknąć bo była "mocno promocyjna" no ale nie po to tam jechaliśmy, celem wypadu było zorientowanie się w cenach marketowych agregatów. Namierzyliśmy taki sprzęcior - moc max prądnicy 3,2 kw normalnie 3kw cena : 1500 zł.Niby na metce z kodem kreskowym pisze : gmbh coś tam tzn.że wyprodukowała (choć nie wierze bo wszystko idzie z chin)bądz sprowadziła firma niemiecka co może świadczyć, że to nie totalna porażka i można by było w to cudo zainwestować